Malowniczym wąwozem przemierzyliśmy dawne tereny łowieckie magnackiej rodziny Tarłów, obecnie jest to utworzony w 1993 r. leśny rezerwat przyrody. I tak doszliśmy do czerwonego szlaku, od szczytu Baraniej Góry do samej mety szliśmy wspólnie z twardzielami świętokrzyskimi, dopingując mijających nas zawodników uczestniczących w Dwunastym Maratonie Unijnym.
Z Baraniej Góry marsz na Górę Siniewską, krótki przystanek przy słupku wyznaczającym najwyższy punkt Pasma Oblęgorskiego Gór Świętokrzyskich - 448,8 m n.p.m. i dalej do platformy widokowej. Tu przerwa obiadowa i podziwianie panoramy z platformy - widok Padołu Strawczyńskiego i otaczających go gór od Kielc po Małogoszcz zachwycił uczestników wycieczki. Potem długie zejście z Góry Siniewskiej i przed nami strome podejście pod Górę Perzową. Góra ta to kolejny rezerwat na szlaku utworzony w 1995 r., tym razem krajobrazowy. Częścią rezerwatu jest pomnik przyrody "Skałki Św. Rozalii". Jest to odsłonięcie piaskowców triasowych, centralną częścią skałek jest ambona podcięta głęboką niszą, w której znajduje się kapliczka św. Rozalii. Opowiadanie przewodnika o św. Rozalii patronki dotkniętych chorobami zakaźnymi pozwoliło na wyrównanie oddechów uczestnikom wycieczki.
Opuszczając ten ciekawy zabytek - osobliwość przyrody i miejsce kultu i pielgrzymek miejscowej ludności pożegnaliśmy również czerwony szlak. Do mety jeszcze 6,7 km dla nas to niewiele, ale dla zawodników,którzy już przeszli 90 km to trudna końcówka. Ruszyliśmy ścieżką przyrodniczo - dydaktyczną do Huciska, a następnie dobrze oznakowanymi duktami i ścieżkami przez lasy strawczyńskie dotarliśmy do mety stadionu w Strawczynie. W oczekiwaniu na uroczystość zakończenia imprezy odpoczynek, ale także udział w konkursie wiedzy o Unii Europejskiej i w zawodach strzeleckich.
Relaks i dobry krupnik dodał animuszu uczestnikom wycieczki, toteż z zapałem oklaskiwali zawodników, którym wręczano puchary za ukończenie Twardziela Świętokrzyskiego. Aplauzem przyjęto ciepłe słowa o "Przygodzie" i jubileuszu 50-lecia tego klubu wypowiedziane przez Ryśka Łopiana głównego organizatora "Dwunastego Unijnego" i prowadzącego uroczystość zakończenia imprezy. Okazji do owacji było dużo, w tej ekstremalnej imprezie wzięło udział liczne grono członków i sympatyków klubu "Przygoda". Marta Faliszewska, Anita Karcz, Kazik Sławiński, Wojtek Wąsik, Janek Wiórek, Agnieszka Adach Nowak, Andrzej Armada, Marcin Duda, Zdzisiek Kowalski, Grzesiek Krochmal - tych ludzi znamy z wycieczek "Przygody". Wrzawa podniosła się na trybunach również wtedy, gdy wręczano puchar dla zwycięzcy zawodów strzeleckich, wygrał Jurek Pabian nasz kolega klubowy. I tak zakończyła się ta interesująca moim zdaniem bardzo udana impreza. Ok 18:30 uczestnicy wycieczki wsiedli do autokarów i zostali dowiezieni do Kielc. Do zobaczenia na kolejnym maratonie unijnym.
Andrzej Toporek
Zdjęcia: Ryszad Pabian i Zbigniew Borowiec (http://turysta.swietokrzyski.eu/)