Relacje
środa, 10 styczeń 2018 16:53

Relacja z wycieczki Wigilijnej z Klubem "Przygoda" (18.12.2017)

Klub Turystów Pieszych PTTK “Przygoda” w każdym roku organizuje “Wigilijną wycieczkę z opłatkiem”. Jest to tradycja, w której uczestniczą również ci, którzy już nie zawsze mogą z nami wędrować.
W tym roku wędrówka przebiegała na odcinku ok. 11 km z Zawady prez Gałęzice, Jaskinię “Piekło” do Chęcin.
Ponad 60-cio osobową grupę poprowadzili: Urszula Zychowicz i Kazik Sławiński.
No, cóż z tego co wiem, na trasie było różnie, nawet niektórzy z diabłem się bratali.
Jednak w miejscu gdzie została przygotowana “impreza wigilijna”, czyli w Chęcinach przy wiacie turystycznej Pana Stanisława Piotrowskiego, wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującą tradycją.

 

P1820275 min
Zgodnie z nią bowiem w Polsce wieczerza wigilijna rozpoczyna się wraz z „pierwszą gwiazdką na niebie”. Jest to symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej zwiastującej narodziny Jezusa, którą według Biblii na wschodniej stronie nieba ujrzeli Trzej Królowie. Uczestnicy wieczerzy wzajemnie przełamują się opłatkiem, jednocześnie składając sobie życzenia. Na stole przykrytym białym obrusem z wiązką sianka pod spodem ustawia się o jedno nakrycie więcej, niż wynosi liczba zgromadzonych osób. Ważnym zwyczajem towarzyszącym wigilii Bożego Narodzenia jest śpiewanie kolęd.
W zależności od regionu i tradycji rodzinnych zestaw wigilijnych potraw jest różny, ale zwyczajowo na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi, a potraw powinno być dwanaście. Każdej należy spróbować, co ma zapewnić szczęście przez cały rok. Do najbardziej typowych należą: barszcz z uszkami (wymiennie w niektórych regionach Polski z białym żurem, zupą grzybową, zupą owocową lub zupą rybną), ryby, przyrządzane na różne sposoby, z najbardziej tradycyjnym karpiem smażonym i w galarecie, kapusta z grochem, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą, kasza z suszonymi grzybami, fasola z suszonymi śliwami, paszteciki z grzybami, kotleciki z ryżu z sosem grzybowym, kluski z makiem, cukrem i miodem, makiełki, chałka z kompotem z suszonych owoców, zupa migdałowa czy z tradycji wschodniej kulebiak, gołąbki i kutia.

P1820255m min


Zgodnie więc z tą tradycją turyści przybyli pod wiatę, pod którą doprowadził ich blask światełka latarenki wigilijnej. Rozgościli się przy pięknie wystrojonych stołach, nakrytych białymi obrusami.
Prezes Klubu Turystów Pieszych “Przygoda” Andrzej Toporek powitał grupę liczącą ponad 60 osób i złożył bardzo sympatyczne życzenia świąteczne. Cały Zarząd przyłączył się do tych życzeń i po rozdaniu wigilijnego opłatka przystąpiliśmy do składania sobie wzajemnych życzeń. Dzięki Mirkowi Kubikowi, który zadbał o nagłośnienie, w tle rozbrzmiewały piękne polskie kolędy. Trochę to trwało, zarówno z uwagi na dużą liczbę uczestników imprezy, jak i “wylewność” w treści składanych życzeń.
Życzenia życzeniami, ale w tym momencie należało przystąpić do spożywania wieczerzy wigilijnej.

P1820270 min


Tradycyjnie rozpoczęła się ona pyszną zupą grzybową przygotowaną przez goszczących nas Państwa Piotrowskich. Uczestnicy poustawiali na stołach wszystkie pyszności, które stanowiły zawartość, bardzo wypełnionych w tym dniu, plecaków.
Nie sposób wymienić wszystkich dań, które znalazły się na wigilijnym stole. Były tam przeróżne rodzaje śledzi, oczywiście własnoręcznie przygotowane przez nasze turystki, różnego rodzaju maleńkie babeczki nadziewane łososiem lub innymi postnymi specjałami. Nie wspomnę już o ciastach i ciasteczkach.
Posileni tymi pysznościami przystąpiliśmy do śpiewania kolęd. Trwało to dość długo, bo ambitnie chcieliśmy zaśpiewać wszystkie znane kolędy, które stanowiły zawartość przygotowanego przez Zarząd KTP “Przygoda” śpiewnika. Pomimo tego, że śpiewanie kolęd odbywało się przy blasku i cieple rozpalonego w specjalnym kociołku ognia, trochę zmarzliśmy. Trzeba więc było zakończyć tą miłą imprezę.

P1820295 cr min


Do czasu odjazdu kursowego autobusu zostało jeszcze trochę czasu, który oczywiście pomysłowi turyści postanowili wypełnić w atrakcyjny sposób. Mirek Kubik włączył odpowiednią muzyczkę, w rytm której znaczna grupa przystąpiła do pląsów.
W taki oto sposób zrodziła się “nowa świecka tradycja” wędrówki wigilijnej.
Czas jednak było zakończyć tą wspaniałą, organizowaną w każdym roku przed Świętami Bożego Narodzenia, imprezę, która wprowadziła nas w ten piękny okres oczekiwania na narodziny Pana Jezusa.

 

Tekst: Ewa Gonciarz
Zdjęcia: Ewa Gonciarz, Andrzej Śpiewak, K.S.


 

 

Kalendarz Imprez