Pierwszego dnia trasę rozpoczęliśmy niebieskim szlakiem z Ochotnicy Dolnej przez Polanę Muszyna do Lubania (1211m npm), dalej czerwonym szlakiem przez Marszałka do Krościenka nad Dunajcem, w sumie ok. 17 km. Od samego początku szlak prowadził dość stromo pod górę, ale zmęczenie i trudy rekompensowały nam przepiękne widoki. Po drodze napotkaliśmy kilku śmiałków z maratonu Ultra Trail Małopolska. Gdy my wchodziliśmy na Lubań - ok.7 km naszej wędrówki, dla nich był to 92 km – szacunek i brawa za wytrwałość.
Na szczycie Lubania znajduje się wieża widokowa z której rozciągają się panoramy Tatr, Podhala, Pienin, Beskidu Sądeckiego, Beskidu Wyspowego, Babiej Góry i oczywiście Gorców . Zaraz pod szczytem znajduje się kamienny ołtarz i krzyż papieski, jako pamiątka wędrówek Jana Pawła II.
Warto jeszcze wspomnieć o ruinach schroniska, które znajdują się na południowej stronie polany. W czasie II wojny światowej ukrywali się w nim partyzanci. W 1944 roku Niemcy spalili budynek, podczas tej akcji zastrzelili też dwóch partyzantów. Po przeciwległej stronie schroniska stoi metalowy krzyż znaczący miejsce śmierci partyzantów (ich mogiły znajdują się na cmentarzu w Ochotnicy Dolnej). W 60 – rocznicę tych wydarzeń, na jednej ze ścian schroniska umieszczono pamiątkową tablicę na której wyryto napis: "Dla upamiętnienia karpackich schronisk górskich zniszczonych, a także utraconych na Kresach Wschodnich, ich gospodarzy i turystów. W Roku Schronisk Górskich PTTK. Lubań 2.10.2004”.
Po południu dotarliśmy do Krościenka. Po krótkim spacerze po mieście, kwaterujemy się w przydzielonych pokojach. Wieczorem zaplanowany jest grill, którego mistrzem ponownie został nasz kolega Konrad o wdzięcznej ksywie Czołg.
W podzięce za organizację wszystkich wcześniejszych etapów Małopolskiego Szlaku Papieskiego kol. Krzysztof Kowalski otrzymał od uczestników symboliczny medal. Atmosfera przy grillu i podziękowania stworzyły nastrój do wspomnień o ŚP. Janie Pawle II – Krzysiowi Kowalskiemu udało się go spotkać na swojej drodze życiowej aż 5 razy. Dodatkowe podziękowania otrzymał również Konrad Czołg za wierną służbę przy grillu.
Drugiego dnia plany obejmowały Beskid Sądecki, a trasa przebiegała następująco: szlakiem czerwonym Krościenko – Dzwonkówka – Przełęcz Przysłop – Skałka – Schronisko PTTK na Przehybie – Przysietnica – Stary Sącz – co dało ok. 28 km. Drugi dzień zapowiadał się naprawdę dość mocno wyczerpujący i taki właśnie był. Nagrodą za to była godzinna przerwa w Schronisku na Przehybie, gdzie z tarasu roztacza się imponująca panorama Pienin i Tatr.
Przehyba położona jest w centralnej części Pasma Radziejowej, między Skałką i Wielką Przehybą, a jej najwyższy wierzchołek (zwany czasem Garbem) liczy sobie 1175 m n.p.m. Na Przehybie znajduje się popularne schronisko turystyczne, a także bardzo charakterystyczny i widoczny z daleka maszt telewizyjny o wysokości 87 m.
Podczas wojny działały w tej okolicy silne oddziały partyzanckie, o których przypomina umieszczona na budynku schroniska tablica. Podobna pamiątkę poświęcono też Janowi Pawłowi II, który – jeszcze jako Karol Wojtyła – kilka razy odwiedzał schronisko na Przehybie. Przy schronisku stoi kaplica Dobrego Pasterza, w której w sezonie letnim w każdą niedzielę odprawiana jest Msza Święta.
Ostatni etap naszej wędrówki zakończyliśmy w Starym Sączu przy Domu Pielgrzyma „Opoka” gdzie znajduje się Ołtarz Papieski. 16 VI 1999 Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał na starosądeckich błoniach kanonizacji błogosławionej Kingi.
Według ogólnego planu pielgrzymki, po uroczystości Ołtarz Papieski miał być rozebrany, a świadkiem historycznego wydarzenia pozostać miała mała kapliczka z figurą Pana Jezusa "frasobliwego". Zainteresowanie pielgrzymów i turystów Ołtarzem wpłynęło jednak na decyzję władz samorządowych oraz ks. Biskupa Ordynariusza aby cały Ołtarz, jako niezwykła pamiątka pozostał na miejscu.
Na zakończenie zostały wręczone odznaki turystyczne Małopolskiego Szlaku Papieskiego w stopniu żółto –białym za przejście całej głównej trasy z Kalwarii Zebrzydowskiej do Starego Sącza. Przedstawiciel komisji weryfikacyjnej uroczyście uhonorował 6 osób z naszej grupy: Joanna Burtnik - KTP PTTK Przygoda Kielce, Katarzyna Król - KTP PTTK Przygoda Kielce, Krzysztof Kowalski - KTP PTTK Przygoda Kielce, Elżbieta Kasperek – Sędziszów, Aleksander Pasternak – Kielce, Sławomir Woźniak – Niestachów. Wszystkim laureatom gratulujemy wytrwałości i zaangażowania.
W drodze powrotnej dostaliśmy zapowiedź kol. Krzysztofa Kowalskiego że kolejne warianty Małopolskiego Szlaku Papieskiego będą kontynuowane już na jesień , zatem wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy.
Tekst: Anna Zackiewicz
Foto: Joanna Burtnik