Dalej w miejscowości Bardo przy kościele pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w dzwonnicy, naszym oczom ukazał się dzwon Jagiełły z 1411r. * i jego dwaj zdecydowanie młodsi bracia z 1789r. Jak głosi legenda, dzwon Jagiełły miał zostać odlany z armat i kul zdobytych na Krzyżakach w bitwie pod Grunwaldem. Waży zaledwie 400 kilogramów, ale jest dwa wieki starszy od wawelskiego Dzwonu Zygmunta
Potem jak zawsze odwiedziny miejscowego punktu handlowego (jak nam powiedziano tuż przed likwidacją) i w drogę. Na górę Świński Ryj, a właściwie jej podnóże bo na samą górę niestety się nie wchodzi, ale piękne słońce i wspaniałe widoki zrekompensowały wszystko.
Na koniec przewodnik Darek zaprowadził nas do Wąwózu Pręgowiec (trzeba go zobaczyć bez śniegu, według tego co mówił Darek wtedy widać całe jego piękno). Po jego obejrzeniu pozostało tylko prostą drogą dotrzeć do Łagowa, by linią 206 wrócić do Kielc.
Niezwykle urokliwa wędrówka, poprowadzona nieoznakowanymi dróżkami to autorskie dzieło naszego Przewodnika. Dodatkowo piękna, zimowa aura i miła atmosfera na wycieczce sprawiły, że sobota spędzona z KTP "Przygoda", była bardzo udana. Wielkie podziękowania dla kol. Darka Zmorzyńskiego.
Beata Duś
* - Sprostowanie kol. Andrzeja Kozalskiego dotyczące datowania dzwonu w Bardzie
Dzwon w Bardzie jest datowany na 1511 rok. Taką datę odczytała Barbara Trelińska; w latach 70.-80 pracownik naukowy Uniwersytetu Śląskiego. Odczyt ten został opublikowany w wydawnictwie Corpus Inscriptionum Poloniae T.1 z. 5 Kielce 1986 s.189. Datowanie na 1411 r. wzięło się z błędnego odczytu, który znalazł się w Katalogu Zabytków Sztuki t. 3. z. 7 (powiat opatowski), 1959.
Zdjęcia: Mirosław Kołodziej