Relacje
wtorek, 31 październik 2017 16:01

"Znicz Pamięci"- relacja z wędrówki śladami miejsc pamięci narodowej (28.10.2017)

Znicz Pamięci, to coroczny rajd KTP PTTK „Przygoda”, organizowany przy okazji zbliżającego dnia Wszystkich Świętych.
Tegoroczny rajd odbył się w sobotę 28 października a trasa przemarszu przedstawiała się następująco: Bukówka- Góra Telegraf - Dyminy- Góra Pierścienica- Pakosz- Kadzielnia. Pod wodzą kol. Jerzego Pabiana przeszliśmy ok. 10 km, akurat jak na panujące w tym dniu warunki- deszcz i wiatr.

Podczas wycieczki odwiedziliśmy następujące miejsca pamięci: Cmentarz Jeńców Radzieckich na Bukówce, Pomnik Ofiar Terroru Hitlerowskiego na wzgórzu Niedziałka w Dyminach, Pomnik Straceń na Pierścienicy, symboliczny grób Wojtka Szczepaniaka na Stadionie, Cmentarz Żydowski na Pakoszu oraz Pomnik Pomnik Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe na Wzgórzu Harcerskim, na Kadzielni. 

 

Dla zainteresowanych słów kilka o odwiedzanych miejscach:

P2020929Cmentarz jeńców radzieckich na Bukówce
Miejsce pochówku jeńców radzieckich, którzy zginęli w istniejącym w pobliżu obozie niemieckim w czasie II wojny światowej. Szacuje się, że w nieludzkich warunkach zmarło tu ok. 12 tys. żołnierzy. Los ich z góry był przesądzony- przywożono tu jeńców ciężko rannych i chorych. Nie mieli zapewnionego odpowiedniego leczenia a dodatkowo traktowano ich głodem i zmuszano do ciężkiej pracy. Większość z nich pochowana jest w masowych grobach właśnie na Bukówce, u podnóża Telegrafu.

 

 

P2020991Pomnik Ofiar Terroru Hitlerowskiego na wzgórzu Niedziałka w Dyminach.
Pomnik upamiętnia ofiary licznych egzekucji wykonywanych przez hitlerowców na ludności polskiej. Znajduje się u podnóża Góry Hałasa i Dymińskiej. Zaprojektowany w latach 70-tych przez Czesława Machnickiego. Usytuowany na uboczu, za linią zabudowań, przez lata popadał w zapomnienie. Odnowiony w roku 2012 przez Urząd Miasta Kielce. Prace przeprowadził rzeźbiarz Arkadiusz Latos.

 

 

R24Pomnik Straceń na Pierścienicy z 1960 r.
W okresie okupacji, teren kieleckiego Stadionu będący całkowicie pod kontrolą hitlerowców, był miejscem masowych mordów. Zaraz po 1939 roku utworzono na tym terenie obóz jeniecki, do którego zwożono tu okoliczną ludność, zakładników, partyzantów, a następnie rozstrzeliwano i grzebano w zbiorowych mogiłach, w różnych częściach lasu. Wg źródeł, poległo tu kilkanaście tysięcy osób, stąd niektórzy nazywają to miejsce "Kieleckim Katyniem".

 

 

R09Symboliczny grób Wojtka Szczepaniaka
Siedemnastoletni Wojtek Szczepaniak - harcerz "Zawiszak" batalionu Szarych Szeregów wpadł w ręce Niemców w sierpniu 1944 roku, przewożąc na rowerze meldunek do Daleszyc. Katowany w Kielcach na Gestapo, po kilku tygodniach przesłuchań, nie załamał się. Rozstrzelany został 21 września 1944 roku w lesie na zboczu Pierścienicy, gdzie dziś znajduje się jego symboliczna mogiła. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Partyzanckim.

 

 

R35aCmentarz żydowski
Kirkut założony został w 1868 roku w oparciu o projekt architekta gubernialnego Franciszka Ksawerego Kowalskiego. Podczas II wojny światowej Niemcy zdewastowali teren cmentarza, na którym regularnie przeprowadzano masowe egzekucje Polaków i Żydów.
Cmentarz znajduje się w dzielnicy Pakosz, przy skrzyżowaniu ulic Pakosz Dolny i Kusocińskiego. Na terenie nekropolii znajduje się około 330 nagrobków zachowanych w różnym stanie, z czego około 150 ustawionych jest w lapidarium.

 

 

R37aPomnik Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe na Kadzielni.
Pomnik autorstwa Stefana Maja, znajduje się na Wzgórzu Harcerskim. Powstał on dla uczczenia mieszkańców Kielecczyzny walczących w okresie zaborów i podczas II wojny światowej, w 35 rocznicę powstania Polski Ludowej. Odsłonięty został 22 lipca 1979 r.
Monument wykonany jest z piaskowca szydłowieckiego i ma wysokość 12 m. Na fasadzie jest napis "Bojownikom o wyzwolenie narodowe i społeczne" z tyłu zaś "Obowiązkiem było walczyć,prawem jest żyć w pokoju".

 * * *

Jak widać, wycieczka „Znicz pamięci”, miała charakter patriotyczno refleksyjny... Mało zachęcająca pogoda odstraszyła sobotnich turystów. Wędrowaliśmy w kameralnym gronie: pięć osób z klubu „Przygoda” plus sześcioro dzieciaków z 7 klasy, ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Kielcach, pod opieką nauczycielki geografii, mgr Agnieszki Wyderskiej.

 

 

Mimo mocno kapryśnej aury dobry humor nas nie opuszczał, a Jurek przekazał nam wiele ciekawych wiadomości dot. odwiedzanych miejsc pamięci oraz ich powiązania z historią Kielc. Powiem szczerze, że ja jak wiele osób w Kielcach niewiele wiedziałam nt obozów, w których zginęło tyle istnień ludzkich: Polaków na Stadionie, jeńców radzieckich na Bukówce czy Żydów na Pakoszu. Pierwszy raz byłam na wzgórzu Niedziałka gdzie znajduje się pomnik pomordowanych przez hitlerowców. Dla młodych ludzi była to prawdziwa lekcja historii i patriotyzmu, myślę, że dla dorosłych uczestników też. W każdym z w/w miejsc pamięci zapalone zostały symboliczne światełka pamięci.

Podczas wycieczki zdarzyło się też małe „zaginięcie w akcji”, które zakończyło się dla zaginionych szczęśliwie ;-) Nie ukrywam, że tradycyjnie zaginęłam ja oraz kolega Janek, i to gdzie? Na Stadionie... Cóż, robiliśmy sobie nawzajem pamiątkowe fotki oraz prowadziliśmy beztroską konwersację ;-) Po konsultacji z Jurkiem Pabianem obraliśmy właściwy już azymut i spotkaliśmy się z naszą ekipą, w okolicy restauracji „Stangret” :-)

Rajd „Znicz Pamięci” zakończył się pod pomnikiem na Wzgórzu Harcerskim, na Kadzielni. Kol. Jerzy Pabian podziękował wszystkim uczestnikom rajdu, zwłaszcza uczniom a sam nagrodzony został brawami za ogromną wiedzę i poprowadzenie rajdu.

R71


Nieoficjalnie, poza rajdem ja i Janek, w drodze do domu odwiedziliśmy jeszcze jedno miejsce- Kamienny Krąg Pamięci, upamiętniający ofiary zbrodni katyńskich. Pomnik- lapidarium, znajduje się na skwerze Pamięci Ofiar Katynia przy zbiegu ulic Gagarina i Krakowskiej. W jednym z kamieni umieszczona jest urna z ziemią pochodzącą z grobów Golgoty Wschodu, a w samym kręgu stoi rzeźba „Sen" autorstwa prof. Gustawa Zemły.

Podczas sobotniej wycieczki odwiedziliśmy kilka ważnych miejsc. W Kielcach mamy jeszcze wiele innych miejsc pamięci narodowej, godnych uczczenia. Nie sposób wszystkich odwiedzić w jeden dzień. Na pewno będzie okazja odwiedzić je za rok i podczas innych patriotycznych okazji.

W refleksyjnym nastroju pozdrawiam wszystkich uczestników rajdu a Jurkowi Pabianowi jeszcze raz dziękuję za tę ciekawą lekcję historii.

 

Tekst i foto: Joanna Burtnik




 

 

 

Kalendarz Imprez