Relacje
piątek, 21 lipiec 2017 18:19

Relacja z wycieczki Ścieżkami Miedzianogórskiej Gminy z Maćkiem Pękowskim (15.07.2017)

W sobotę 15.07.2017r. Klub Turystów Pieszych „Przygoda” wybrał się na dłuższy spacer po gminie Miedziana Góra. Prowadzącym wycieczkę był Maciek Pękowski mieszkaniec tej gminy. Autobus linii 32 przywiózł 17 turystów pieszych do przystanku Miedziana Góra II, tu przywitał nas przewodnik i zapowiedział, że „powłóczy” nas mało uczęszczanymi ścieżkami.
Ruszyliśmy ul. Śliską asfaltową szosą ostro pod górę do brzegu lasu. Zagłębiamy się w las, tu gmatwanina ścieżek, ale Maciek pewnie prowadzi i szybko docieramy do Pomnika Przyrody „Piekło Miedzianogórskie”.

Ta nietypowa dla Wzgórz Tumlińskich wychodnia skalna jest zbudowana z brunatnych piaskowców kwarcytowych, podczas gdy sąsiednie wzgórza są zbudowana z czerwonych piaskowców.
20170715 090002Pierwsza na wycieczce sesja fotograficzna i opowiadanie Maćka jak to 40 lat temu przyjeżdżali tu turyści, aby ze szczytu skały oglądać panoramę Kielc. I ruszamy na przełaj przez wysokopienny las, po kilkuset metrach kolejna wychodnia skalna „Małe Piekło”. Dalej wspinamy się pod górę Wykień, oczywiście nieoznakowanymi ścieżkami. Przy jednym ze zboczy przewodnik opowiedział, że w tym miejscu w czasie wojny musiały być walki, on i inni okoliczni mieszkańcy zbierali tu i wykopywali łuski po nabojach. Docieramy do szczytu Góry Wykieńskiej (401 m n.p.m.) i po kilkudziesięciu metrach do miejsca w którym kiedyś była skocznia narciarska, całkiem spora bo z punktem K 45 m. Tu rozpoczęły się wspominki o Turnieju Skoczni Nizinnych i skoku Wojtka Fortuny na kieleckiej skoczni na Stadionie.

Dalej dochodzimy do czynnego w zimę stoku narciarskiego usytuowanego na Górze Łajscowej (nazwa od nazwiska niemieckiego osadnika Weiss), i tu pod dźwigiem służącym do skoków bungee dłuższy odpoczynek. Po posiłku ruszamy w drogę, przez Tumlin Podgród; szliśmy Liryczną i Miłą (to nazwy uliczek), w kierunku Góry Grodowej. Wspinaczka na Grodową (399 m n.p.m.) i od razu zejście do starego kamieniołomu, tu podziwianie pionowych skał z czerwonego piaskowca. Krótki odpoczynek na terenie rezerwatu „Kamienne Kręgi” przy kaplicy pw. Przemienienia Pańskiego z 1850r., i idziemy w kierunku źródła Grodowego. Zaczęło grzmieć i padać. Szybko dochodzimy do wiaty przy źródełku i mimo wzmagającego się deszczu rozpalamy ognisko.

img 20170715 120017Jakież było zaskoczenie, gdy przewodnik zaczął wyciągać z plecaka kiełbaski dla wszystkich, a także chleb, musztardę, tacki. sztućce. Pieczone w deszczu kiełbaski wszystkim smakowały, a w podzięce uczestnicy wycieczki zaśpiewali fundatorowi Sto Lat. Deszcz przestał padać więc w dalszą drogę. Leśnymi ścieżkami (było też trochę asfaltu)docieramy do kamieniołomu Wykień. Zdecydowana większość piechurów była tu po raz pierwszy, toteż przez kilka minut fotografowano malownicze skały kamieniołomu, a także „grzyba”- głaz umieszczony na betonowym słupie. Jeszcze krótki marsz i po pokonaniu 14 km zakończenie wycieczki w altanie obok hotelu „Stodółka”. Tu przewodnik podziękował uczestnikom wycieczki , a szczególnie tym najmłodszym Sebastianowi i Michałowi (7 i 10 lat). Chłopcy wraz z mamą bardzo dzielnie pokonali niełatwą przecież trasę. W nagrodę otrzymali od Maćka Toborowicza słodycze, a od Klubu butony „Wędruję z Przygodą”. O tym, jak ta wycieczka była bardzo udana świadczą kilkakrotne owacje uczestników wycieczki dla prowadzącego wycieczkę Maćka Pękowskiego- najgłośniejsza - na pożegnanie, gdy Maciek wysiadał z busa wiozącego wycieczkę do Kielc.


W imieniu uczestników wycieczki wielkie dzięki i wyrazy uznania za bardzo dobrą organizację i doskonałą znajomość trasy dla prowadzącego wycieczkę Maćka Pękowskiego i wspierającego go Maćka Toborowicza. Brawo Maćki. Do zobaczenia na trasach następnych wycieczek „Przygody”

 

Andrzej Toporek


 

Zdjęcia: Maciej Toborowicz

Kalendarz Imprez