Relacje
czwartek, 08 marzec 2018 15:15

Relacja z Zimowego Wejścia na Łysicę z KTP "Przygoda" (10.02.2018)

Podobnie, jak w latach poprzednich, trasa naszego wejścia na Łysicę (612m n.p.m.), wiodła z Brzezinek, przez Ciekoty, Krajno do Św. Katarzyny, by stamtąd zaatakować najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich - Łysicę.
Pogoda była zimowa, jak przystało na luty. Turyści wędrujący z Przygodą, dzisiaj także nie zawiedli. Nasz przewodnik Kazik Sławiński, powiewając flagą Polski prowadził 70 osobową grupę, wzmocnioną turystkami z Warszawy.

20180218 094924

Już po kilku kilometrach wędrówki nasz pochód rozciągnął się niczym wąż, pod koniec którego powiewał zielony proporzec z logiem KTP Przygody. Od piętnastu już lat, w ten właśnie sposób, wspinając się na Łysicę, oddajemy hołd naszym wielkim himalaistom: Leszkowi Cichemu i Krzysztofowi Wielickiemu, którzy w dniu 17 lutego 1980r. dokonali pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest (8.848m n.p.m.). To już 38 lat minęło od tego wspaniałego wyczynu polskich himalaistów. A w tym roku nasza narodowa wyprawa himalaistów podjęła się kolejnego wyzwania, zdobycia zimą K2.

Maszerując na naszą Łysicę, na nasz mały Everest, wymienialiśmy poglądy o niesamowitej odwadze, a zarazem determinacji tych ludzi gór, wyznaczaniu sobie kolejnych wyzwań i ich pokonywaniu. Kierownikiem narodowej wyprawy na K2 2017/2018 jest znany nam Krzysztof Wielicki. W dniu naszego wejścia na Łysicę zapisał w dzienniku wyprawy jej kierownik, ten doświadczony himalaista: „Pogoda dziś dobra, Adam Bielecki i Denis Urubko idą pod komin House'a założyć C2 i próbują iść wyżej do C3. Liny z 2017r. na tej drodze są w bardzo dobrym stanie. Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk spędzą noc w C1. A. Bielecki i D. Urubko rozbili już namiot na wys. 6.800m n.p.m. Wszyscy czują się dobrze.” Życzymy im powodzenia w zdobyciu K2. -Mamy trochę górek w naszym masywie Gór Świętokrzyskich, by i to ewentualne zwycięstwo Polaków uczcić kolejnymi wspinaczkami.

20180218 112327 resized

I tak przemierzając kolejne kilometry, odwiedziliśmy Centrum Edukacyjne „Szklany Dom” w Ciekotach, tzn. pozaglądaliśmy przez okna, bo jest otwierane tylko w ważne święta. Zrobiliśmy sobie zdjęcia przed zrekonstruowanym dworkiem rodziny Żeromskich, gdzie znajdują się dość liczne pamiątki po Stefanie Żeromskim, mieszkającym tu w latach 1871- 1883r. , ale także zamkniętym.

Oba obiekty powstały w 2010r. , m.in. w hołdzie Stefanowi Żeromskiemu, z zamiarem szerzenia szeroko pojętej edukacji, przybliżania historii tamtych lat, propagowania literatury, tradycji regionu, turystyki. Aż chciałoby się zapytać, po co to wszystko, gdy nie służy ludziom.
Gdy, idzie się kolejny już raz tą sama trasą, czas biegnie szybko, wszystko jest przewidywalne, no oprócz otaczających widoków, które zawsze zachwycają. Dzisiaj, mijaną w oddali, Radostową (451m n.p.m.), a następnie górę Wymyśloną (415m n.p.m.), pokrywał śnieg.

W Świętej Katarzynie, położonej na wysokości 373m n.p.m., tuż u wrót Puszczy Jodłowej czekała na nas Telewizja Polska. Wywiadom nie było końca. Wkrótce okazało się, że przyjazd ekipy telewizyjnej nie ograniczył się tylko do zadawania pytań u stóp Łysicy. Poszli z nami, filmując, rozmawiając, podziwiając zaczarowane stare jodły, wypatrując śladów po Sabacie czarownic, a może samych czarownic? Tutaj w Puszczy Jodłowej, o której tak pięknie pisał Stefan Żeromski w noweli o tej samej nazwie, każdy dostrzeże coś ciekawego dla siebie. Czy też idąc w zadumie pośród szumiących dostojnych jodeł, przeniesie się w świat legend, historii walk powstańców styczniowych, walk partyzantów i ludności cywilnej, poległych tutaj w okresie II Wojny Światowej, których miejscowa ludność upamiętniła obeliskiem, w innym miejscu krzyżem i położonymi przez odwiedzających sztucznymi kwiatami.
Taki urok tej Ziemi.


Do realu przywołała nas grupa turystów z Klubu Górskiego, schodząca właśnie z Łysicy w kierunku do Świętej Katarzyny.

20180218 130627 resized

Uwagę, już z oddali przyciągała nietypowa w kolorach czapeczka jednego z uczestników, z napisem Narodowa Zimowa Wyprawa na K2 2017/18. To Jacek Jopowicz, alpinista i grotołaz. W 1976 r. w Hindukuszu Wysokim (Afganistan, Pakistan) zdobył szczyt Langar Zom Hind (7061 m n.p.m.) oraz Kuhi Langari Chord (6170 m n.p.m.). Może kiedyś, zechce się też podzielić z Klubem Przygoda swoimi wrażeniami ze zdobycia siedmio, sześciotysięczników, wulkanów czy zejściami w głąb Ziemi, do najgłębszych jaskiń w Pirenejach, w Afryce, bo takie wyprawy też ma na swoim koncie.


Jak zwykle w takich okolicznościach, powitanie, radość ze spotkania, przybicie piątki i dalej w trasę. Po drodze, mijamy Gołoborze pokryte z lekka śniegiem, ale znający te skały wiedzą, że są ostre, niebezpieczne, a cały obszar objęty jest ścisłą ochroną.
Gdy dotarliśmy na szczyt Łysicy, czekał już na nas Krzysztof Krogulec, redaktor Echa dnia, ale i pomysłodawca tych naszych zimowych wspinaczek, organizowanych na Łysicę ku czci polskich himalaistów – zdobywców Mount Everestu zimą. I tak to trwa.
Jak zawsze, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia, - dzisiaj w pięknej zimowej aurze. Nasz przewodnik Kazik Sławiński ogłosił, że szczyt Łysicy został ponownie zdobyty i z tą chwilą rozwiązuje wyprawę.

20180218 125713 resized


Cześć uczestników wróciła do Świętej Katarzyny.
My wybraliśmy wariant dłuższy, bo przez Kakonin do Bielin. Tak więc łącznie wchodząc, schodząc przewędrowaliśmy ponad 20 km.

P.S.
Ciekawych historii; o Świętej Katarzynie, o klasztorze benedyktynów, o innych zabytkowych obiektach znajdujących się w tej przepięknej miejscowości położonej w sercu Gór Świętokrzyskich, odsyłam do mojej relacji z wędrówki na Łysicę w dniu 19 lutego 2017r., zamieszczonej na stronach KTP Przygoda.

20180218 130626 resized

 Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.
Do zobaczenia na szlakach z KTP PTTK „Przygoda” .

 

Tekst: Urszula Łukaszyk

Zdjęcia: Renata Gębska, Urszula Łukaszyk, Andrzej Armada, KS


 

 

Kalendarz Imprez